Adam Cetnarowicz

Wyjątkowy, aromatyczny HIT oduczy Cię palić w 19 dni. ZERO wyrzeczeń, nie trzeba silnej woli! 99,8% użytkowników nigdy nie wraca do nałogu!

Witaj, nazywam się Adam Cetnarowicz i jestem specjalistą z ponad 20-letnim doświadczeniem w dziedzinie pulmonologii. Za pośrednictwem tej strony chcę przedstawić Ci największe osiągnięcie mojego życia, za które otrzymałem nominację do nagrody Medic Impact. Stworzyłem kurację, dzięki której już 126 794 osoby na zawsze wyleczyły się z nałogu nikotynowego. Tak, to prawda! Po zaledwie 19 dniach innowacyjnej terapii wszyscy moi podopieczni przestają sięgać po papierosy, fajkę czy liquidy. Z czego 99,8% osób rzuca je na stałe! Ty również na dobre pożegnasz przymus palenia nikotyny i pozbędziesz się typowych dla palacza problemów: dolegliwości układu oddechowego i krążenia, uporczywego kaszlu, przykrego zapachu dymu tytoniowego (który utrzymuje się na ciele i ubraniach przez cały dzień) oraz rosnących wydatków na papierosy.

Zastosuj tę metodę, jeśli chcesz na dobre:

• pozbyć się przymusu palenia papierosów i zamienników nikotyny;
• oczyścić układ oddechowy z substancji smolistych w ponad 90%;
• zaoszczędzić minimum 9 000 zł rocznie (tyle kosztują Cię papierosy!);
• uchronić swoje dzieci przed chorobą (nałogowcy wychowują nałogowców);
• odmłodzić cerę i zęby o 20-30 lat, przestać śmierdzieć jak popielniczka;
• uniknąć tak poważnych schorzeń, jak ropień płuca, rozedma, rak, zawał;
• odzyskać 100% kontroli nad swoim życiem - papierosy nie będą dyktowały Ci dnia!

Wiedz, że nie musisz się niczego wyrzekać ani też stosować drastycznych metod, żeby na dobre uwolnić się od przymusu palenia. Nie potrzebujesz kosztownych, specjalistycznych zabiegów typu akupunktura i hipnoza. Nie ma powodu sięgać po kontrowersyjną terapię awersyjną polegającą na wszczepianiu azotanu srebra. Metoda antynikotynowa, którą opracowałem, jest bardzo przyjemna i łatwa w stosowaniu. Samoistnie oducza Cię ona palenia już w 19 dni, a co kluczowe - nie uzależnia!

Nie ma znaczenia, czy palisz klasyczne papierosy, e-papierosy z podgrzewanym wsadem, fajkę albo czy żujesz tabakę. Moja aromatyczna metoda działa zarówno na początkujących palaczy, jak i na zatwardziałych nałogowców z ponad 20-letnim „stażem”, którzy usiłowali rzucić już wielokrotnie.

Oto, dlaczego mój sposób może sprawić, że już nigdy nie spojrzysz na papierosa:

• po 1. użyciu Twój mózg przestanie kojarzyć nikotynę z przyjemnością;
• płuca i serce zaczną oczyszczać się tak, że natychmiast to poczujesz - w 24 h;
• odstawisz papierosy bezproblemowo: w domu i bez zmieniania innych przyzwyczajeń;
• unikniesz skutków ubocznych odstawienia - utrzymasz prawidłową wagę i dobry nastrój!

Stworzyłem kurację, z którą chęć zapalenia znika 1. dnia

Czy wiesz, dlaczego mój sposób deklasuje popularne plastry nikotynowe czy tabletki z cytyzyną? Jak to się dzieje, że użytkownicy metody aromatycznej w ciągu zaledwie 19 dni rzucają palenie bezpowrotnie, choć z innymi patentami nie wyszło im to nawet 30 razy? Odpowiedź jest banalna: aby zmiana nawyku okazała się skuteczna, musi być prosta i przyjemna. A teraz pomyśl. Co jest niby przyjemnego w stopniowym ograniczaniu papierosów? Jaką radość masz czerpać z tego, że „na odwyku” unikasz znajomych, którzy nadal palą? A może cieszyć ma Cię to, że przytyjesz od 1 do 8 kg? Dodajmy ciągłe rozdrażnienie na nikotynowym „głodzie” i nie powinniśmy się już dziwić, że tradycyjne metody po prostu nie działają! Jeśli chcesz wygrać z nałogiem, musisz użyć środka, który jest od niego… sprytniejszy. A przy tym nie wymaga od Ciebie najmniejszego wysiłku. I takie są właśnie aromatyczne plastry, które uodpornią Cię na wpływ nikotyny. Jak je stworzyłem?

Musiałem wyrwać brata ze szponów nałogu

Uzależnienie od papierosów nie wywołuje takich kontrowersji jak nadużywanie alkoholu czy sięganie po narkotyki. Niemniej jest to poważny społeczny problem, który w samej tylko Polsce rocznie niszczy życie 70 000 osób. Niestety, w grupie ofiar wyrobów tytoniowych znalazł się również mój brat. Marek popalał jeszcze na studiach, jednak w papierosy wsiąkł na dobre podczas wyjątkowo paskudnego rozwodu. Jak to facet, niechętnie mówił o swoim bólu. Ukojenia szukał za to w samotnych „seansach” na balkonie z nieodłącznym „fajkiem”. Bywało, że i 14 razy dziennie! Kiedy zwróciłem mu na to uwagę, zaśmiał się, że rzuci po nowym roku. Ja już jednak widziałem, że znacznie wcześniej nadejdzie katastrofa.

Jestem specjalistą z ponad 20 letnim doświadczeniem. Praktykowałem na całym świecie, w tym charytatywnie w Libanie i w Tasmanii. Miałem do czynienia z robotnikami w fabrykach w Bejrucie, którzy cierpieli z powodu pylicy płuc. Pomagałem też bezdomnym, koczującym na ulicach pod palącymi promieniami australijskiego słońca. Dla jednych „5 minut na papieroska” było rzadką okazją, żeby wyjść z dusznej hali na niewiele świeższe powietrze. Tym drugim palenie pomagało oszukać głód… Jednak w absolutnie każdym przypadku cena nawet najtańszego papierosa jest potworna. Męczliwość, duszności, uczucie ciężaru w okolicy mostka… Takie są objawy dławicy piersiowej. I właśnie te symptomy dostrzegłem u mojego brata…

Jego czas skracał się jak dopalany papieros

Okres, w którym Marek naprawdę ostro palił, był stosunkowo krótki. Dlatego mój brat kompletnie nie spodziewał się druzgocącej diagnozy. „Mam objawy niedokrwienności serca” - wymamrotał po powrocie z przychodni. „I mówią, że to od papierosów! Ale jak to możliwe? Ludzie potrafią palić po 2 paczki dziennie i w dobrym zdrowiu dożywają 100 lat”. Odparłem sucho, że to raczej wyjątki od reguły. „No i takie osoby w przeciwieństwie do Ciebie mają końskie zdrowie; silne geny i mocną konstrukcję psychiczną…” - dodałem i natychmiast pożałowałem tych słów. Mój młodszy brat jakby skurczył się w sobie, zawstydzony, przerażony i chory. W takiej chwili nie potrzebował besztania, tylko wsparcia! Musi być coś, co pomoże mu się wzmocnić, a przede wszystkim szybko odciągnie go od palenia. „Gdyby tylko silną wolę dało się wyhodować, skończyłby się problem z papierosami” - pomyślałem.

Po tamtej rozmowie mój brat usiłował rzucić palenie wszelkimi sposobami. Przyklejał plastry nikotynowe, żuł gumę, a nawet postanowił zaszyć się w chacie na odludziu, bez dostępu do papierosów. Zawsze kończyło się tak samo: objawy dławicy nasilały się z powodu stresu, a Marek wracał do nałogu. Był przy tym coraz bardziej wściekły na siebie i zrezygnowany. Nie wierzył już, że rzuci palenie o własnych siłach. „Wezmę zastrzyki z azotanu srebra!” - oznajmił któregoś dnia - „obrzydzą mi palenie raz na zawsze!”.

Nie pozwoliłem, żeby mój brat się otruł

Azotanu srebra używa się w terapii awersyjnej. Po wstrzyknięciu tego związku zapalenie papierosa ma wywołać obrzydzenie, a nawet mdłości i wymioty. Jest to ryzykowna metoda, może sprowokować nieprzewidziane reakcje organizmu. Dla mnie było wykluczone, żeby schorowany Marek szprycował się czymś takim. Tylko, że on się uparł… Ledwo namówiłem go, żeby nie pędził od razu do kliniki na zastrzyk. Wiedziałem, że muszę błyskawicznie znaleźć coś, co pozwoli mu odstawić papierosy szybko, bezproblemowo i bez żadnego ryzyka.

Powiedziałem sobie: Myśl! Jesteś w pierwszej piątce najskuteczniejszych pulmonologów w Europie. Na całym świecie wyciągnąłeś z problemów zdrowotnych ludzi, którzy żyją w slumsach. A przecież 60% z nich nie widziało lekarza nawet w dniu swoich urodzin! Dobrze wiesz, że natura jest potężna. Musi w niej istnieć „odtrutka” dla mózgu, która zwalcza nikotynowy głód. Mój brat jest dobrym, szczerym człowiekiem i zasługuje na równie dobre, zdrowe życie bez papierosów. Niech dożyje tych 100 lat z jakąś miłą panią u boku. Przecież najlepsze dopiero przed nim! Z tym postanowieniem rozpocząłem eksperymenty…

Jak wynalazłem patent, z którym papierosy nie mają szans?

Na kilka dobrych tygodni zamknąłem się w laboratorium. Wiedziałem, że mój brat - a także inni ludzie z nałogiem tytoniowym - potrzebuje remedium, które: 1. Działa już od 1. użycia. 2. Daje dużo większą przyjemność niż papierosy. 3. Jest proste w stosowaniu. 4. Ma naturalny skład. 5. Wzmacnia układ oddechowy i nerwowy. Tutaj przydało się moje doświadczenie z misji na Bliskim Wschodzie i w Australii. Wykorzystałem m.in. jedyną w swoim rodzaju miętę, której dzikie pole pokazał mi w podzięce pracownik lokalnej libańskiej fabryki - Ahmed. „Zawsze, gdy tu przychodzę, natychmiast się uspokajam i mogę głębiej oddychać” - powiedział mi wtedy. „W tym miejscu nigdy nie sięgam po papierosa, a gdy wracam do domu, żona chwali mnie, że wreszcie ładnie i świeżo pachnę” - śmiał się. Następnie dodałem australijski olejek eukaliptusowy. Wąchanie go jest jak wpuszczanie w płuca czystego, wiosennego wiatru. Z każdym wdechem smolista nikotynowa wydzielina rozrzedza się i ustępuje z naczyń włosowatych. Najważniejsze jest jednak to, że ta mieszanka wprawia umysł palacza w stan błogości. I całkowicie odwodzi go od palenia! Sprasowałem recepturę w cienkim jak bibuła plastrze, a gdy tylko przeszła wszystkie potrzebne testy, przekazałem ją bratu.

Marek był początkowo sceptyczny i za nic nie chciał rezygnować z terapii awersyjnej. Wyjaśniłem mu jednak, że mój sposób jest o wiele przyjemniejszy: ładnie pachnie, nie wywołuje przykrych sensacji, no i nie trzeba się niczym kłuć. Mój brat z ociąganiem przykleił plaster i jeszcze tego samego wieczora zadzwonił podekscytowany. „Adam, to jest rewelacja” - krzyczał do telefonu. „Od rana nie zapaliłem ani jednego papierosa, gdzie normalnie wypaliłbym już 11. I nie czuję żadnej potrzeby, żeby to robić!”. Kolejne dni przynosiły kolejne sukcesy. Marek przestał nosić ze sobą papierosy, podczas wizyt nie wychodził już na balkon, żeby zapalić. Do tego nie przytył ani grama i cały czas miał dobry humor. „To ciekawe. Wszystko co teraz zjem, powącham czy zobaczę, daje mi 100 x większą satysfakcję niż kiedyś. I to nawet w małych ilościach. Nie muszę się tym objadać” - mówił. Co istotne, poprawiły się u niego wyniki badań. Serce się wzmocniło, duszność minęła bez śladu. Któregoś dnia powiedział mi wyraźnie wzruszony: „Pokazałeś, że nawet ktoś taki jak ja - schorowany i bez silnej woli - może na stałe rzucić palenie. Twój wynalazek zwróci zdrowie milionom ludzi. Musisz przekazać go światu”.

A oto Marek! 6 miesięcy po zakończeniu kuracji nie pali, wygląda jak atleta i ma serce jak dzwon!

Myślisz, że aby rzucić palenie, musisz postawić całe swoje życie na głowie i wydać fortunę na środki zastępcze? Z pachnącymi plastrami pozbycie się nałogu będzie najprostszą rzeczą, jaką zrobisz!

Moim wyzwaniem było stworzenie terapii antynikotynowej, która jest prosta, nie przeszkadza w codziennym życiu i w 100% opiera się na naturalnych składnikach. Dzięki niej już od 1. dnia użycia Twój organizm wzmocni się w dwójnasób: płuca i serce zaczną oczyszczać się z substancji smolistych, zaś układ nerwowy wejdzie w stan głębokiego relaksu. Zaczniesz ograniczać papierosy w naturalnym dla Ciebie tempie, bez potrzeby żucia zastępników lub zajmowania sobie czymś rąk.

Dlaczego o mojej metodzie antynikotynowej mówi się, że w 19 dni „wyhoduje” Ci silną wolę?

MA PONAD 90% SKUTECZNOŚCI

Wmówiono Ci, że rzucenie papierosów musi wiązać się z tyciem i rozdrażnieniem? Że tylko bardzo silna wola jest w stanie utrzymać Cię od nich z dala (a i tak nie przestaniesz za nimi tęsknić)? Jednak przypadek mojego brata oraz już 126 794 innych osób jasno pokazuje: każdy może rozstać się z nałogiem, oczyścić organizm i patrzeć na papierosy obojętnie, jakby nigdy nie miał ich w ustach. Moje plastry antynikotynowe dają Ci w prezencie silną wolę! Dotychczasowa rekordzistka bez żalu odstawiła z nimi papierosy w 19 dni po 50 latach! Chcesz sprawdzić, co ta kuracja zrobi dla Ciebie?

JEST W 100% BEZPIECZNA I BARDZO ŁATWA W UŻYCIU

Nicosadio stworzyłem ze starannie wyselekcjonowanych składników najwyższej jakości. Rośliny, których użyto w tej kuracji, zostały pozyskane z terenów, gdzie panuje wyjątkowy mikroklimat. Dzięki temu są one nawet 120 x silniejsze niż znane powszechnie odpowiedniki. Kuracja ma postać dyskretnych, cieniuteńkich plastrów, które przyklejasz na ubranie. WAŻNE: noś je 30 cm od twarzy. Stosuj wyłącznie zewnętrznie. Ta kuracja koi Twój układ nerwowy i wysyła mózgowi sygnał błogości, a Tobie odechciewa się papierosa już w 24 h!

Ty, Twoja rodzina i przyjaciele - wszyscy skorzystacie dzięki plastrom, które zwalczają nałóg nikotynowy od 1. użycia. 9 000 PLN w ciągu roku - tych pieniędzy już nie wydasz na papierosy! Zacznij myśleć, co kupisz za nie sobie oraz bliskim.

CHĘĆ NA PAPIEROSA PRZECHODZI W 24H

PRZESTAJESZ TRUĆ BLISKICH DYMEM TYTONIOWYM

ZDROWIE I RADOŚĆ Z ŻYCIA BEZ NAŁOGU DO PÓŹNEJ STAROŚCI

DZIENNIE OSZCZĘDZASZ MINIMUM 24 PLN NA PACZCE PAPIEROSÓW

PRAWIDŁOWY WĘCH I SMAK WRACAJĄ BEZ ŁAKOMSTWA

METODA W 100% NATURALNA I BEZPIECZNA

Jak możesz przegapić szansę na życie bez uzależnienia?

Możesz nadal zanosić się kaszlem przy każdym głębszym wdechu. Możesz słuchać narzekań, że śmierdzisz papierosami i bać się, że bierne palenie sprowadzi chorobę na Twoich bliskich. W końcu możesz próbować zastąpić papierosy gumą do żucia, tabletkami, cukierkami albo rzucać nałóg wyłącznie o własnych siłach i starać się przeczekać nieuchronną depresję.

Tylko po co, skoro oferuję Ci naturalny, szybki, prosty i niedrogi sposób na dołączenie do powiększającego się grona Polaków, dla których papierosy i wyroby z nikotyną po prostu przestały istnieć? Wystarczy już nawet 19 dni, aby Twoje płuca znów zaczęło wypełniać świeże powietrze bez śladu tytoniowego dymu, a mózg odzwyczaił się od palenia. Przekonaj się o tym!

Nic nie ryzykujesz!

Wykorzystując dobroczynne działanie Nicosadio, już 1. dnia zaprosisz do swojego życia: uwolnienie się od przymusu palenia, czyste płuca i mocne serce, silną wolę, energię do działania, zdrowie także dla Twojej rodziny, niezależność. A wiesz, że niczym nie ryzykujesz? Odnosząc sukces w całym kraju, mój wynalazek został opieczętowany profesjonalną gwarancją potrójnej satysfakcji: oryginalności, jakości i zadowolenia.

Potrójna gwarancja satysfakcji

Natychmiast uwolnij się od palenia papierosów z plastrami Nicosadio - to ostatnia szansa!

Duże amerykańskie i niemieckie korporacje farmaceutyczne, które miały okazję zobaczyć efekty działania tych plastrów, toczą boje o prawa do mojego odkrycia. Jak już je odsprzedam, plastry będą dostępne na całym świecie, ale na pewno będą też bardzo drogie…

Zanim to nastąpi, postanowiłem udostępnić je w klubie rabatowym - przy 55% dofinansowaniu. Wszystko po to, aby pomóc jak największej liczbie potrzebujących w naszym kraju wyrwać się ze szponów nałogu papierosowego.

Wystarczy, że w 2 minuty wypełnisz formularz, a za kilka dni otrzymasz przesyłkę, w wygodny sposób płacąc kurierowi lub listonoszowi.

Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojego przekazu. Życzę Ci dużo szczęścia w nowym życiu, w którym zapomnisz o papierosach lub ich zamiennikach, a za to poczujesz, jak to wspaniale mieć zdrowe płuca, serce, jasny umysł i silną wolę!

Adam Cetnarowicz